Skip to main content

interpelacja w sprawie liczby urodzin

Szanowna Pani Minister,

dane statystyczne z ostatnich miesięcy i lat jednoznacznie wskazują, że liczba urodzeń dramatycznie spada. Według danych o 200 tys. zmniejszyła się liczba kobiet w wieku rozrodczym między 2011 r. a 2015 r., a w latach 2016–2020 liczba ta spadła trzy razy bardziej, o kolejne 580 tys. Należy nadmienić, że od 1 kwietnia 2016 r. działa program 500+, którego celem według rządzących miało być właśnie poprawienie dzietności. Efekt jest znikomy i widzimy to po twardych danych statystycznych. Dodać należy, że na przełomie lat 40. i 50. XX wieku mieliśmy do czynienia z powojennym wyżem demograficznym, który oznacza, że możemy w najbliższych latach spodziewać się wzrostu liczby zgonów, co przy braku urodzeń skutkować będzie zjawiskiem starzenia się społeczeństwa.

W połowie ubiegłego wieku rodziło się ok. 700 tys. dzieci rocznie, co przy dzisiejszej statystyce ok. 350 tys. dzieci rocznie jest informacją bardzo niepokojącą. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Barbara Socha niedawno wskazała, że skutki obecnej polityki prorodzinnej mogą być widoczne w perspektywie następnego pokolenia, czyli dopiero za 20 lat.

W związku z powyższym proszę o odpowiedzi na następujące pytania:

Ile urodzeń zanotowano w latach 2019 i 2020, kiedy wybuchła pandemia COVID-19 oraz w latach 2021 i 2022?
Jak wprowadzenie rządowych programów 500+ oraz „Maluch+” wpłynęło na dzietność Polek i w jak dużym stopniu programy przyczyniły się do wzrostu liczby urodzeń?
Dlaczego rząd dopiero teraz przygotowuje strategię demograficzną? Na jakim jest etapie i kiedy możemy się jej spodziewać?

Z wyrazami szacunku

Grzegorz Schetyna

Interpelacja nr 35087